Chciałbyś mieć piękną skórę? Jeśli tak, to musisz zrobić w domu rewolucję. Pierwszym krokiem, będzie wyrzucenie wszystkich niezdrowych przekąsek i jedzenia. Dlaczego? Ponieważ to, co wkładasz do twojej buzi ma ogromne znaczenie. Dzięki temu, że ktoś zdrowo się odżywia, nie musi korzystać z usług lekarza, nie musi brać leków, a co najważniejsze cera jest piękna, promienna i bez zmarszczek.

Kolejnym krokiem będzie pozbycie się wszelkich kosmetyków, które mają składy pozostawiające wiele do życzenia. Chodzi przede wszystkim o te, które mają w składzie substancje chemiczne, toksyczne i ogólnie szkodliwe dla naszego organizmu. No dobrze, ale skąd wiedzieć, które są w porządku, a które nie? Jeśli są to kosmetyki, które kupowałaś w markecie, to nawet nie musisz oczy męczyć, ponieważ wiadomo, że nic wartościowego w nich nie znajdziemy. Jednak, co do innych, pasuje znać kilka składników, które występują najczęściej w kosmetykach i ich unikać. Co jeśli nie mam czasu na to, aby uczyć się skomplikowanych nazw składników chemicznych. Jest znacznie lepszy sposób.

Wycieczka po kosmetyki
Jeśli zamierzasz kupić jakiś balsam do ciała, to przede wszystkim szerokim łukiem omijaj szerokim łukiem markety. Nie ma w takich miejscach naturalnych kosmetyków. Jeśli chcesz dostać coś, co rzeczywiście ma pomagać twojej skórze, a nie ją niszczyć, to szukaj kosmetyków w sklepach zielarskich lub drogeriach. Dobrze sprawdzi się także Internet.
Na co zwracać uwagę podczas kupna? Nie musimy znać wszystkich składników, które są zakazane, wystarczy wiedzieć, jakie końcówki powinny mieć te składniki, które są cenne. Przede wszystkim, na pierwszym miejscu składu powinny się znaleźć oleje, czyli „oil” końcówka. Jednak uważaj na „mineral oil”, który z naturalnymi olejami nie ma nic do czynienia. Jest to związek pochodzący z ropy naftowej.

Kolejnym punktem jest szukanie ekstraktów roślinnych i wyciąg z roślin, czyli końcówka „extract”. Jeśli choć raz kupowałaś nasiona do ogródka kwiatów, to wiesz także mniej więcej jak brzmią łacińskie nazwy roślin oraz czego szukać. Tak, więc takie składniki nie powinny zwrócić twojej uwagi.

Zwracaj uwagę, na to, aby balsam do ciała podczas kupna miał jak najkrótszy skład. Jeśli nie chce ci się zastanawiać, który składnik jest zdrowy, a który toksyczny, to takie ogarnięcie wzrokiem ilości składników jest znacznie szybsze. Unikaj także w składach wazeliny i szkodliwych substancji chemicznych zaczynających się na PEG – lub z końcówką –eth.